Pokhara

Nepal, Pokhara

Przejechano 19848 km

DZIEN 60-62 20-22.3.07
Pokhara polozona jest nad jeziorem u podnoza masywu Annapurny. Jest tu przepieknie i spokojnie. Bardzo nam sie tu podoba, jest to duze wytchnienie po trudach Indii. Mnogosc restauracyjek, kafejek i slklepow jak i mozliwosc poplywania lodka i wspiecia sie na pobliskie wzgorza (1100m npm) sprawia ze czas plynie tu szybko i przyjemnie. Poza tym Pokhara stanowi bardzo dobra baze wypadowa w gory. Tak wiec i my za namowa Jerzego idziemy 'odpoczywać i podróżować po górach, lasach i innych odludnych miejscach'. Dokupilismy juz reszte niezbednego ekwipunku (mnostwo tu bardzo tanich sklepow sprzedajacych sprzet wszystkich znanych zachodnich marek). Jutro ruszamy na szlak Dolina Kali Gandaki do Jomosom. W zwiazku z tym znow moze nastapic ok. 10 dniowa przerwa w wiadomosciach od nas. Bardzo przepraszamy!

Zdjęcia (4)

Komentarze (6)

Jerzy - 2007-03-22 17:39

W tych górach to uważajcie na b o b a k i /to takie nasze świstaki /, tylko nie wiem czy na takich wysokościach występuja. Nie musicie tez chyba obawiać się spotkania z 'człowiekiem śniegu " - tez chyba za nisko.
Przyjemnego obcowania z przyrodą. Kaska będzie musiała być przewodniczką, poniewaz Artur ma ,przez daszek czapki, ograniczone pole widzenia. ha ha ha i pa pa pa !

Mirka P - 2007-03-22 18:55

Tylko przekroczona granica i zupełnie inne klimaty, krajobrazy przepiękne, jestem pod wrażeniem gór. Miłego wędrowania i uważajcie na siebie, bo to przecież wypraw w góry. Będziemy cierpliwie czekać na dalsze wiadomości pozdrowienia.

Malgo - 2007-03-23 13:51

Witajcie!
Widoki przepiękne. Jeziora , góry i tajemnicza mgiełka.
No i widać, że zdrówko i pogoda ducha idą w parze.
Gubiniacy życzą moooccc wrażeń .

Jerzy - 2007-03-23 17:42

Jeszcze wiadomość dla Artura ; Małysz znowu wygrał i prowadzi w pucharze swiata.
Jeszcze do rozegrania /do wyskakania/ dwa puchary - cztery skoki.

Galik - 2007-03-23 20:04

Generalnie juz z Wami od dzis podrozuje, a to dzieki namiarowi od Makowy na Wasza trase. Usmiechu i dalszej wytrwalosci zycze. Noooooo i dalej do przodu z tymi relacjami i fotami ;)
pozdro mile :)

Franczeska - 2007-03-24 16:27

Moi kochani! Ja ciągle śledzę waszą podróż, mimo, że nie piszę żadnych komentarzy. Jestem z wami myślami i życzę wam nadal tak przeróżnych wrażeń i przeżyć. No i czekam na was mocno, bo stęskniona już się za wami czuję. Pozdrawiam gorąco.